Przyjdzie
rozstań czas i nie będzie nas D
E fis
Na polanie
tylko pozostanie po ognisku ślad
Zdartych
głosów chór, źle złapany dur
Warty w
nocy, jego czarne oczy nie powrócą już
Zarośnięty
szlak, zapomniany rajd
Schronisk
pustych, granatowej chusty kiedyś będzie żal
Staniesz z
nami w krąg, dotkniesz silnych rąk
Będziesz
śpiewał, marzył i rozlewał cały serca żar
Chciałbyś
cofnąć czas stanąć twarzą w twarz
W cieniu
drzewa miłość ci wyśpiewać aż po wieczny czas
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz