Noc czerwcowa

Kiedy noc się w powietrzu zaczyna, wtedy noc jest jak młoda dziewczyna            D e
Wszystko śmieszy ją i wszystko cieszy, wszystko chciałaby w ręce brać                G D
Diabeł dużo jej daje w podarku gwiazd fałszywych z gwiezdnego jarmarku
Noc te gwiazdy do uszu przymierza i z gwiazdami chciałaby spać

          Ja jestem noc czerwcowa, królowa jaśminowa
          Zapatrzcie się w moje ręce, wsłuchajcie się w gwiezdny chód

Ale zanim rój gwiezdny ją oplótł, idzie krokiem tanecznym przez ogród
Do ogrodu przez senne ulice, dzwonią noce ciężkie zausznice
I przy każdym tanecznym obrocie szmaragdami błyszczą kołki w płocie
Wreszcie do nas, pod same okna i tak tańczy, i śpiewa nam

          Ja jestem noc czerwcowa, królowa jaśminowa
          Zapatrzcie się w moje ręce, wsłuchajcie się w gwiezdny chód


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz